Poszedłem z małą na molo… Nie, to nie ta historia.
My nie mamy w sobie szarmancji Americano, a zamiast małej zabraliśmy cytryny. I nie na molo, tylko do lasu. Wszystko się zgadza.
A w tym lesie, gdzie rosną cytryny, nazbieraliśmy też mchu, dorzuciliśmy trochę igieł i szczyptę ziół z nutą skórki bergamotki i domieszką werbeny.
Żeby nie było za mdło i zapach nie kojarzył się z pewnym popularnym płynem do tkanin, przyprawiliśmy wosk kilkoma kroplami olejków: eukaliptusowego i miętowego, oraz aromatem palonego drewna.
W trakcie mieszania zapachu nie ucierpiało żadne drzewo.
Czas palenia 25h
Knot drewniany
Pojemność 120ml
Reviews
There are no reviews yet.